Tymoteusz Puchacz prezentuje wysoką formą od początku sezonu grając w FC Kaiserslautern. Do jego dyspozycji i ewentualnego powołania do reprezentacji Polski odniósł się Kamil Kosowski. – Zawsze był znakomicie przygotowany fizycznie, ale jego kłopotem było to, że nie radził sobie z ostatnim podaniem. Wychodzi na to, że poprawił ten element, skoro notuje asysty – powiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL.